A co pomaga w wejściu na drogę lepszego samopoczucia, w przejściu na wyższy poziom samoświadomości i byciu szczęśliwym?
Nie wiem. Każdy ma swój sposób. Poznaj jeden z nich.
Wyobraź sobie, ekstremalnie emocjonalną osobę z dominującym czerwonym (D wg analizy behawioralnej DISC) i osiągacza nastawionego na cele (wg talentów Gallupa), który często swoje emocje wyraża niecenzurowanymi słowami. Znasz kogoś takiego?
A teraz wyobraź sobie, że przychodzi ten dzień, kiedy ta sama osoba umie nazwać swoje emocje, potrafi świadomie zareagować na niewygodną sytuację, a przeklinanie zniknęło z codziennego słownika. Czy to możliwe?
Tak możliwe. Możliwe dzięki wglądowi w siebie. Możliwe dzięki poznaniu mechanizmów zachowań. Możliwe dzięki znajomości narzędzi do pracy nad sobą i stosowaniu ich w życiu. Możliwe dzięki ludziom, którzy pokazują inną perspektywę. Możliwe dzięki otwartości na zmiany. Możliwe dzięki zmianie myślenia.
A co zmienia moje myślenie każdego dnia?
Cztery proste zdania.
To moja ulubiona myśl, którą przywołuję każdego dnia. Kiedy tylko łapię się na ocenie kogoś – szybko przypominam sobie, że każdy ma inaczej i przestaję analizować jego zachowanie. Przyznaj się, czy nie zdarzyło Ci się oceniać drugiego człowieka? Czy nie trawiłeś godzinami zachowań i słów znajomych, celebrytów czy internautów? Jeśli czasem tak masz warto się zatrzymać i powiedzieć – „każdy ma inaczej” i życie staje się łatwiejsze. Spróbuj.
To pytanie, które zawsze zdaję sobie, kiedy emocje biorą górę. Kiedy sytuacja lub ludzie budzą moje emocje. Szybko sprawdzam, czy mam wpływ na sytuację lub zachowanie człowieka. Zwykle nie mam wpływu ani na sytuację, ani na osobę, ale mam wpływu na to jak zareaguję. Polecam sprawdzić.
Ten punkt, to przełom w moim życiu. Kiedy w pracy grupowej na coachingu uświadomiłam sobie, że nikt nie musi się ze mną zgadzać, nie musi myśleć tak jak ja, a tym bardziej robić tego co ja chcę, według moich zasad ani na moich warunkach. Skoro ja nie muszę, nie chcę albo się nie zgadzam, to dlaczego ktoś inny ma robić tak jak ja chcę? Ta świadomość była uwalniająca i przełomowa. Dodatkowo to doskonałe narzędzie w negocjacjach, bo zmusza do przemyślenia granic i przygotowania akceptowalnych scenariuszy na wypadek, gdy druga strona nie przystanie na Twoje oczekiwania.
Moje odkrycie ostatnich dni wyczytane w „Esencjalista” – idea doskonała do pracy nad asertywnością. Jeśli nie chcesz czegoś zrobić i czujesz, że coś lub ktoś przekracza Twoje granice, przywołaj nawykowo zdanie „Jeśli nie możesz powiedzieć tak, to powiedz nie”. Cóż więcej powiedzieć – działa i dodaje skrzydeł. Nie wierzysz? Sprawdzaj zawsze, kiedy chcesz być asertywny.
Wystarczyło zmienić myślenie, a zmiana samopoczucia przeszła na inny poziom.
Czy takie cztery zdania wpłyną na zmianę Twojego myślenia? Nie wiem, ale zawsze możesz przetestować, doświadczyć, zrozumieć i poczuć.
Mam jeszcze jedno ulubione zdanie, które regularnie sobie przypominam, ale jeszcze go nie czuję – „Nie oczekuj niczego, spodziewaj się wszystkiego.” Właśnie dlatego, że go nie poczułam, to zawsze przypominam sobie o nim po fakcie, kiedy mnie coś zaskoczy.
Mój sposób na lepsze samopoczucie to zmiana myślenia, czyli zmiana perspektywy, a jakie są Twoje sposoby?
Małgorzata Włodarczyk – marketer, coach ICC dla marketerów, mentor brand managerów FMCG. Odświeżam oraz tworzę marki i ich komunikację, dzielę się wiedzą z zakresu prowadzenia marek FMCG. Dostarczam treści o marketingu, tworzeniu koncepcji produktów kosmetycznych, pracy z marką oraz rozwoju osobistym dla marketerów i prowadzących biznes. Prezentuję subiektywne rekomendacje narzędzi, usług i produktów związanych z marketingiem, coachingiem i biznesem.
Więcej o mnie na LinkedIn